Tak to (!) wyglądało na początku...
...a tak, kiedy nadziało się na moje nożyczki...
Trochę miałam problemów z szyciem moją maszyną, która zaczęła przepuszczać. Myślę, że to zasługa materiału, z którego była bluzka. To chyba jakaś przędza lureksowa.
Bluzka jest mocno elastyczna, lekko się błyszczy, a nawet mieni różnymi kolorami. Ale efekt końcowy nawet ciekawy, choć zdjęcia nie oddają uroku bluzki.
Bluzka jest mocno elastyczna, lekko się błyszczy, a nawet mieni różnymi kolorami. Ale efekt końcowy nawet ciekawy, choć zdjęcia nie oddają uroku bluzki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz