Wracam dzisiaj do domu po zakupowym szaleństwie a tu czeka na mnie paczka.
Zdziwiona, skąd, od kogo i co.
Otwieram, a w środku tkaniny, zamki, tasiemka, słodkości.
Przypomniałam sobie wtedy, że kilka dni wcześniej dostałam maila od Agnieszki, która prowadzi bloga Agnieszka Szyje z informacją, że postanowiła mnie obdarować takim oto prezentem. Agnieszka pisze, że mój blog był pierwszym, na który się natknęła i zainspirował Ją do założenia własnego.
Fajnie być inspiracją dla innych.
A jeszcze fajniej dostawać takie prezenty.
Z tkanin na pewno coś uszyję, a ciacha zjem...
Szczęściara.
OdpowiedzUsuńI to jeszcze jaka::)
Usuńto zajęcie już masz:)
OdpowiedzUsuńMAm, tylko ze ostatnio jakos czasu na szycie nie mam.
UsuńOj fajnie fajnie:} pasja się udziela:]
OdpowiedzUsuńciekawe co z tego wyniknie...?
OdpowiedzUsuńpoczekamy,zobaczymy
mi też ktoś może trochę poprzysyłać :D nie obrażę się :P
OdpowiedzUsuńszycie jest fajne i łatwo zaraźliwe :) na szczęście!
Fajnie masz.
OdpowiedzUsuńBardzo sympatyczny gest :) Smacznego :D
OdpowiedzUsuńDokładnie - bardzo fajny gest:) brawa dla Agnieszki no i brawa dla Ciebie za zachętę, inspirację itd. :)
OdpowiedzUsuńCudne prezenty!
OdpowiedzUsuń