Miałam nie kupować najnowszego numeru Burdy,
ale skoro w nim jestem, to jednak warto...
Jakiś czas temu wysłałam zdjęcie miętowej sukienki krojonej według Burdy
i kompletnie o tym zapomniałam.
Przypomniały mi Czytelniczki bloga, zostawiając komentarze pod poprzednim postem i gratulacje na forum krawieckim.
Więc się chwalę.
Oprócz mnie zamieszczono jeszcze informację o innej blogerce, LoliJoo,
która przeraża mnie swą pracowitością!
Wstaję rano, wchodzę na bloga Joli - jest nowy post.
Jem obiad, wchodzę na blog Joli - jest nowy post.
Przed spaniem zaglądam na bloga Joli - jest nowy post.
A że Jola nie tylko szyje, ale też robi słodkości - co taki łasuch jak ja uwielbia - więc i Jolę uwielbiam!
Nawet gdyby Jola została górnikiem w Rumunii, to by sobie radę dała!
Co do zawartości tego numeru Burdy, to mam mieszane uczucia. Wydaje się być dość mało zaskakująca, ale kiedy zobaczyłam sukienki i baskinkę, to się ucieszyłam.
Sukienki w rozmiarze XXL
- jak widać większe kobietki też mogą wyglądać elegancko
Sukienka z baskinką - nie dziwię się, że to hit tego sezonu
A tu sama bluzka z asymetryczną baskinką i przepiękny kołnierzyk!!!
Coś do zarzucenia na chłodniejsze dni.
Płaszcz
Pelerynki w różnych długościach
Jest też coś dla dzieci w stylu retro.
Kiedy patrzę na poniższe zdjęcie, to adoptowałabym jakąś dziewczynkę, żeby móc ją tak ubierać!!!
Gratulacje kochana jeszcze raz!!:)
OdpowiedzUsuńLola po prostu jest nadczłowiekiem hehe;D
Gratulacje! Co do LoliJoo to się całkowicie zgadzam - o każdej porze dnia i nocy jest nowy post :)
OdpowiedzUsuńGratuluję :) Właśnie przeglądam nowy numer i bardzo się ucieszyłam, że w nim jesteś, bo zasłużyłaś :)
OdpowiedzUsuńhihihihi no ja Ciebie też uwielbiam :) i mam nadzieje, że nie będę jednak tym górnikiem...bo mam delikatną klaustrofobię i jednak mogłabym nie podołać :)
OdpowiedzUsuńI tak zostałaś Jolą, chcąc nie chcąc pracowita Joanno :)
UsuńObu Wam gratuluję, niestety wciąż zalogować się nie mogę...
Ehhh
Ale serdecznie pozdrawiam, a miętowa sukienka przesłodka!
Maryś
No wlasnie doczytałam, ze Moja Jola to jednak Joasia jest::)
UsuńJOASIA - Moniko teraz już bardziej oficjalnie obu Wam gratuluję i chcę więcej ;)
UsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńzaglądam dziś do nowej Burdy, a tu dwie wirtualne znajome ;) widziałam, czytałam i się zachwyciłam :)obu Wam gratuluję!!! co do Lola to ja już nawet nie nadążam za nią :)
OdpowiedzUsuńobstawiam te same niemal egzemplarze w bieżącej Burdy, sukienki, bluzki z baskinką i pelerynka bardzo przypadły mi do gustu
Wielkie gratulacje, ja jak rano dorwałam Burdę i zobaczyłam to tylko żałowałam że w pracy nie mogłam pogratulować już raniutko.
OdpowiedzUsuńgratulacje Moni za występ w Burdzie:-)
OdpowiedzUsuńGratulacje Monia!
OdpowiedzUsuńSerdeczne gratulacje:)))
OdpowiedzUsuńGratuluję !!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie Gratuluje, Zapraszam cie do mnie moze pomozesz mi troche w szyciu,milo by bylo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Forum rządzi, Froum radzi, Forum nigdy cię nie zdradzi :) Już podziwiałam twoją fotkę w realu bo jest to pierwszy numer burdy jaki kupilam w tym roku. IMHO te wszystkie sukienki mają potencjał :)
OdpowiedzUsuńWidziałam! Gratuluję!!! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję :) co do Joli to rzeczywiście pracoholik, ale jaki fajny. I tak podziwiam was wszystkie :)
OdpowiedzUsuńMonia GRATULUJĘ! Miałam nie kupować sierpniowej Burdy ale po pierwsze Ty w niej jesteś wiec kupiłam a po drugie niektóre modele przypadły mi do gustu :) Powtarzają się, są podobne ale jest lepiej niż ostatnio :)
OdpowiedzUsuńjestem bardzo zakochana w baskince i własnie wziełam sieza szycie spódniczki ale chyba na jednej sztuce się nie skończy...
OdpowiedzUsuńGratuluję publikacji!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne. Super pomysł.
OdpowiedzUsuń