czwartek, 22 sierpnia 2013

Moja pierwsza uszyta dla Kogoś

Do tej pory szyłam tylko i wyłącznie dla siebie. 
Nie jestem krawcową i nie czulam się na siłach szyć 
dla kogoś innego.
 Jakieś drobne przeróbki i owszem, ale od szycia wzbraniałam się rękoma i nogami.
Uległam dopiero namowom Ani. 
Ania przyniosła mi materiał, który przeleżał w jej domu chyba 
z 10 lat, więc ,,w razie czego" nie będzie żal...
Sukienkę kroilam z Burdy 11/2007, pudełkowy model nr 106.
Problem w tym, że wykrój byl zrobiony na mnie, a Ania ma troszkę większy rozmiar, a na pewno biust. 
Pododawałam z kazdej strony z nadzieję, że nie zabraknie 
i nie zabrakło!!!
Za to materiału zabrakło, 
więc Ania dokupila gładki satynowy granat na tył.
Chciałam zrobić jeszcze wstawki z przodu, 
ale nigdzie w Koninie nie moglam dokupić granatowej wypustki !!!
Zostało więc tak, jak widać. 
Dekolt i pachy oblamowane lamówką i tak się prezentuje gotowa, 
choć z tylu nie wyprasowana jeszcze, 
bo na ludziu dopracowywana na gorąco.
W każdym razie materiał 10-letni bardzo mi się spodobał 
i sama chętnie bym sobie sukienkę z takowego uszyła...





18 komentarzy:

  1. No fajnie :)Ale ja chyba lamówkę bym zrobiła z materiału w kwiaty ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zdaniem pasuje bardziej gładka.

      Usuń
    2. Ja kto mówią o gustach się nie dyskutuję ;)
      Jakbyś czegoś potrzebowała , lamówek czy wypustek, nici to się polecam bo mam bardzo dużo tego ;)

      Usuń
  2. przepraszam za krytykę ale zaszewki są okropne!!! nie są rozprasowane i na końcach porobiły sie wstrętne wgłębienia i podejrzewam po zaszewkach i rozcięciu, że tył sukienki żelazka nie widział. Przód piękny ale tył jest okropny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak widac do krytyki to niektórzy sa pierwsi, a czytac sie nie chce do konca. Zaznaczylam, ze tył nie rozprasowany, bo na Ani dopasowywany, żeby ladnie lezała sukienka. Więc czytaj Anonimie ze zrozumieniem, zanim cos napiszesz.

      Usuń
    2. Krytykowac kazdy potrafi :/ sukienka bardzo fajna i super wyszla :)))

      Usuń
    3. Dokładnie przecież Monia napisała , że żelazkiem jeszcze to nie było traktowane. Ehh jak z dziećmi ( tylko obrazki lubią oglądać ) :D .

      Usuń
  3. Pierwsze koty za płoty! I jak fajnie wyszło! Brawo!

    Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A bałam się i wzbranial dlugo z obawy, ze zmarnuje materiał...

      Usuń
  4. no tak trzeba jednak czytac post, uwazam ze taka lamowka jest fajniesza i sukienka rowniez mi sie podoba, sama dla siebie tez nagminnie takie szyje, pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwszy raz trafiłam na twojego bloga i strasznie spodobały mi się twoje 'wyroby'. Już od dawna szukam kogoś kto uszyłby mi bluzke. Niestety musze szukać w internecie ponieważ jak byłam u krawcowych w pobliżu zażyczyły saobie ogromne ceny. Wiem, że moja prośba jest wygórowana i trudna, ale po prostu gdy zobaczyłam pierwszy raz tą tunike od razu się w niej zakochałam. Obejżałam wszystkie strony sprzędające ubrania a nigdzie nie mogę takiej znaleść. Dlatego też, chciałabym spytać czy jest szansa abyś uszyła mi taką tunikę, podaje link do zdjęcia http://files.tinypic.pl/i/00435/g4x4siagc530.jpg Jeśli jest taka szansa, bądź też nie prosze o odpowiedź na maila xoxemixox@gmail.com Przepraszam, że zawracam głowe ale to naprawde dla mnie sprawa życia lub śmierci ;). Mam nadzieje, że zastanowisz się mad tą propozycją i napisz optymalną cene ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. NIe, nie uszyje Tobie takiej tuniki.

      P.S. Tunika nie jest prosta w szyciu, ma kilka warstw z materialu, ktory nie nalezy do latwych w szyciu, poza tym naszywania jakies, wiec cena na pewno nie bedzie niska nigdzie:)

      Usuń
    2. Tylko no właśnie mi nie chodzi o taką samą lecz po prostu o taki krój.Chciałabym aby była tylko jedna taka warsta wierzchna pod spodem jedynie halka.

      Usuń
    3. Jesli material bedzie bardzo cienki i delikatny, to halka z czegos innego moze przebijac i wygladac nieladnie.

      Usuń
  6. Sukienka uszyta dobrze -gratuluję.
    Dla kogoś zawsze szyje się trudniej i z obawą, ale masz to już za sobą. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Materiału nie zabraknie jeśli wygrasz moje candy - zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń