niedziela, 14 lutego 2016

Wyniki konkursu i recenzja poradnika ,,Co za szycie"

And the winner is...
monistan za półśpiochy ze stopkami w różne strony;
Iwo sia która własnemu dziecku otwór w czapce zaszyła, więc wolę z nią nie zadzierać. Kto wie, co mi skłonna zaszyć...
oraz Agnieszka O. która będzie miała okazję wyrobić sobie własną opinię o książce.
Czekam na maile z Waszymi danymi w celu wysłania książki:))



Książkę napisała Anna Maksymiuk - Szymańska 
znana z prowadzenia w internecie kanału BabskieTv
Poradnik zawiera 8 tematycznych rozdziałów. 
Pierwsze dwa rozdziały autorka poświęca maszynie do szycia, jej obsłudze, przydatnym funkcjom oraz rodzajom: porównuje maszyny mechaniczne i komputerowe firmy Janome( sama jako właścicielka jedynie mechanicznych piszczę na sam widok tych komputerowych...).
Kolejny rozdział to akcesoria do szycia, rodzaje igieł, nici, stopek maszynowych wraz ze zdjęciami. 
Czwarty rozdział to charakterystyka ściegów i szwów. I tutaj spotkałam się z ciekawymi informacjami na temat rodzajów szwów, 
o których nie miałam pojęcia, jak np. szew nakładany, którego do tej pory nie wykorzystywałam w swoim szyciu. 
Rozdział piąty zawiera informacje odnośnie tkanin, ich rodzaje, zastosowanie i cechy charakterystyczne. Przyznam się jednak, że sama nigdy nie korzystałam z takich porad zawsze kierując się ,,nosem" i dotykiem choć to pewnie mało profesjonalne. 
Rozdział szósty to wykroje: rady, jak mierzyć sylwetkę i jak samemu stworzyć wykrój bluzki, rękawa, prostej sukienki, klasycznej spódnicy i z koła, getrów (!), oraz spodni. Znajdziecie tam również tutorial, jak uszyć torbę na zakupy.
Do każdego wykroju autorka zamieściła dużo zdjęć i opisy pokazujące, jak daną rzecz uszyć. Nie robiłam wykrojów według rad podanych w książce, więc nie mogę Wam napisać, jak leżą na sylwetce. Natomiast zauważyłam jeden minus: w opisach szycia pasków, zwłaszcza do spodni, brak informacji odnośnie używania flizeliny. Każdy, kto choć raz szył pasek, zwłaszcza z tkaniny delikatnej i rozciągliwej wie, że pasek bez usztywnienia zwija się, rozciąga i generalnie deformuje. 
Obok podanych informacji znajduje się miejsce na własne notatki czytelnika - to moim zdaniem fajny pomysł.
Rozdział siódmy zatytułowany Inspiracje rzeczywiście takowych dotyczy. Autorka wymienia tutaj miejsca, które są jej bliskie, 
takie jak kawiarenki szyciowe; 
książki i magazyny o szyciu i o modzie etc. 
Rozdział ósmy to słowniczek pojęć związanych z krawiectwem. 
  
Opinie o poradniku w internecie są różne, często delikatnie mówiąc ,,mało pozytywne" co było widać nawet w komentarzach pod poprzednim postem na moim blogu. Starałam się jednak byc obiektywna. Książka jak sama autorka zauważa, jest skierowana dla osób, które zaczynają swoją przygodę z szyciem. Ja sama nie jestem krawcową z wykształcenia i uczyłam się szycia metodą prób i błędów, korzystając z Burdy, papavero, z wykrojów mojej mamy ( krawcowej ), z tego co znalazłam w internecie. Teraz z perspektywy czasu patrzę na moje początki z zażenowaniem i wstydem, ale z drugiej strony nie myli się tylko ten, kto nic nie robi...Dziwi więc mnie hejt niektórych osób dotyczących poradnika. Może to zazdrość, iż osoba nie będąca profesjonalistką napisała i wydała książkę o szyciu? Jeśli ktoś dzięki tej książce połknie bakcyla i zacznie interesować się szyciem, to ja jestem za:))

6 komentarzy:

  1. ojej ale miło :) bardzo się cieszę i nie mogę doczekać lektury!!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aaa,ale super! Bardzo bardzo dziękuję ogromnie się cieszę! Już piszę maila i tez niecierpliwie czekam na lekturę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O rany, ale fajnie, nie spodziewałam się zupełnie :) Dziękuję i obiecuję nie zaszyć nic czego nie powinnam ;)
    Wysyłam maila :)
    Pozdrawiam serdecznie
    Iwosia

    OdpowiedzUsuń
  4. I jeszcze kilka słów o tym hejcie - tak, myślę, że to jakaś dziwna zazdrość bądź zawiść ludzka, smutne. Ja ocenię książke jak otrzymam, choć znając tutoriale autorki, to myslę, że będzie bardzo przydatna i pomysłowa, a przeciez oto w tym chodzi.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo dziękuję, książeczka doszła do mnie wczoraj rano, tempo expresowe :) Na razie pobierznie ją przejrzałam, bardzo fajnie opracowana, myślę, że będzie sporą pomocą i podpowiedzią niejednokrotnie. Gratuluję autorce super pomysłu, dążenia do realizacji i osiągnięcia celu. Książak jest fajnie wydana, przemyślana i myślę, że na pewno godna polecenia :)
    Raz jeszcze dziękuję Moniko!
    Pozdrawiam serdecznie

    zapraszam, wzmianka o wygranej książce :) http://odczuciaiuczucia.blogspot.com/2016/02/jest-zle.html

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja myslę że te negatywne opinie to nie hejt jako taki, a pewna dbałość i troską o porządność w tym świecie, w którym wszystko jest coraz bardziej "fast" - żeby łatwo, szybko i przyjemnie. Trochę taka jest dla mnie ta książka - najlepiej kupić maszynę komputerową, bo będzie prościej, uszyć coś z dzianiny, bo więcej błędów wybacza itp. Wg mnie każdy może robić i pisać na blogach o czym chce, ale sprzedawanie za pieniądze błędnej lub niekompletnej wiedzy, jak w tym wypadku, jest imo nieuczciwe. Owszem, wiele osób może odrzucać profesjonalny język innych publikacji, ale w ogólnym rozrachunku obawiam się oczekiwań, że szycie miało być proste, szybkie i przyjemne, a niestety z czasem okazuje się że wymaga wiele cierpliwości i staranności, o czym autorka niewiele mówi... Książka dobra tylko jako pierwsza pozycja i pierwsze informacje, które z czasem trzeba rozszerzać.
    A moja recenzja tu:
    http://popatchnato.blogspot.com/2016/02/co-za-szycie.html

    OdpowiedzUsuń