Styczniową Burdę kupiłam z wielkim opóźnieniem,
głównie ze względu na skórzaną sukienkę nr 125. Ciekawa góra gorsetowa, wzmocniona taśmą fiszbinową + opis, w jakim miejscu i w jaki sposób ją wszywać. Dół sukienki można dowolnie modyfikować w zależności od potrzeb, czyli to, co lubię.
Zdjęcia ze strony www.osinka.ru
Do tego jeszcze kolekcja bielizny do uszycia, która jakoś specjalnie do mnie nie trafia. Wolę iść do sklepu i po prostu sobie kupić, niż szyć. Dlatego też podziwiam MonikeMagdalene
że uszyła sobie gaciochy z Burdy z zamkiem z boku!!!
Takie ,,szybkie" majtki, i nie mam na myśli akurat szycia...
Mnie za to powaliła instrukcja w dziale Metamorfozy. A że jestem w gorącej wodzie kąpana, więc zaraz zajrzałam do szafy w nadziei, że cuś się nada...Mam na celowniku jeden płaszczyk wiosenny, w którym już nie chodzę, ale czy starczy mi odwagi, żeby go tak urządzić...
no śliczna jest ta sukienka...
OdpowiedzUsuńoch ta suknia też mi się śni po nocach..jeszcze tylko wrócić do formy sprzed ciąży i zasiadam do maszyny :)
OdpowiedzUsuńA ja własnie nie kupowałam ostatniej Burdy, bo nic ciekawego nie wpadło mi w oko :) Może ta następna za tydzień będzie ciekawsza :)
OdpowiedzUsuńSukienka ładna, ale nie miałabym gdzie w niej chodzić:) Płaszcz mam podobny ale nie zrobię mu tego.
OdpowiedzUsuńOj tak, sukienka też jest na mojej liście, ale czekam na moment gdy starczy mi cierpliwości do powycinania i obrzucania wszystkich tych części składowych:) Majciochy hmmm powiem, że wiele frajdy sprawiło mi uszycie ich i planuje jeszcze jakieś, chociaż zdejmowanie takich z zamkiem zajmuje mi więcej czasu niż takich na gumkę (hehe). Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNo co Ty, a ja myslalam, ze to są szybkie majtki!
UsuńTeż mnie korci przeróbka płaszcza, tylko jeszcze nie mam tyle odwagi;)
OdpowiedzUsuńświetna ta przeróbka płaszcza;** naprawde ;D musze coś takiego zrobić !!;D
OdpowiedzUsuń